Magdalena Kordel urodzona w 1978 roku. Od kilku lat współpracuje z kilkoma gazetami lokalnymi. Poza dziennikarstwem zajmuje się literaturą. Autorka napisała m.in. "Okno z widokiem", " Sezon na cuda", "Uroczysko". Jeśli ktoś cierpi na depresję, czy chandrę lub zwyczajnie jest w podłym nastroju to "48 tygodni" jest doskonałym antydepresantem. Główną bohaterką jest dwudziestokilkuletnia Natasza. Kobieta jest zarówno mamą,jak i żoną. W pewnym momencie swojego dotychczasowego życia postanawia porzucić życie kury domowej i rozpoczyna studia - polonistykę, a także podejmuje pracę w redakcji, jako korektorka. Jak bohaterka podoła z nowymi obowiązkami i czy uda jej się połączyć to życiem rodzinnym? Książka napisana w formie dziennika, liczy niewiele, bo tylko 150 stroniczek, a szkoda... "48 tygodni" to pełna humoru, a zarazem z nutką ironii i wyolbrzymiania problemów historia. Jeśli chodzi o treść na pewno nie pozostawi wiele w mojej pamięci, ale mimo wszystko bawiłam się świetnie, kilkakrotnie wybuchając śmiechem. W "gorszy" dzień zapewne sięgnę jeszcze raz po tę pozycję dla polepszenia humoru i nastroju. Polecam ;) Recenzja została również opublikowana na moim blogu: http://ksiazkowa-fantazja.blogspot.com/2013/01/48-tygodni.html#links